piątek, 31 lipca 2015

miej to tu

napisałam o tym sto razy na papierze, pisze o tym ciągle komuś, ah nie wiem co począć
chcechcechcehcechce
ale jednocześnie ani mi się śni znikać
i nie wracać
już nigdzie

just hands

I just wear my pink sweater, look at the moon and thinking how to be preticious
i'd like me when i'll be always bruised like now.
I just like this.
I dunno, maybe its just me.
Sorry




środa, 29 lipca 2015

czy to już pożegnanie?

czytam i płacze, a raczej płakać chce, bo płakać nie mogę
chce mu wysłać list. połączyć go ze swoim życiem
ale nie mogę
bo się przyzwyczaję. pomyśle, że jest mój i się utopie we własnym smutku i wymiocinach.
gdy mój wciąż nie będzie,
chce mu napisać, że głupie przypuszczenia
ze same liczby
ze wszystko
ma dla mnie tak ogromne znaczenie
rak
niebo rak
nie ma
wymyślam sobie
szukam przyjaciela.
feelen so lonley today tomorrow and the last life.
feelen so deeo in my imagine paradaisse sond off ocean breesse.
feelen so hatefull with my body my brain my imagination
feelen so me.
its scared
przeraza mnie jak głęboko wszystko czuje
i jak szybko czuć to przestaje.
chce się z nim tym podzielić.
czemu czemu czemu
on
ona
oni
one
mymymymymymymy
nigdy nie mogę mówić my.
naucz się wreszcie
u dork