wtorek, 30 czerwca 2015

sketch

u take a cold? eh, take it, its hot, so be carefull. nonon drink, its warm up u.

that awkard moments when u destroid ur sketch bad hand position... Gush, halp.

Polska taka wygrana.

Zaczeło się to jakże pięknej przecudnej niedzieli, gdy zmęczony pogodą (meteopata) wylegiwałem się w łóżeczku oglądając jakies głupoty na yt. I wtedy...
TRUUUUUUUUUUTUTUTUTUTUT
WOOOOOOOO
KURWAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!1
DAWAJ DAWAJJJJ!!!!!!!!1!!!!!!!!
POLSKAAA POLSKAAA POLSKAAAAAA
DO BOJUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
No kurwa.
Całe osiedle wydziera japska bo Polska wygrywa.
Ciekawe, że wcześniej nikt nie oglądał siatkówki.
A teraz nagle wielcy fani, wow wow.
Potem On do mnie napisał, że ogląda mecz. I jeszcze troche i Polska wygra. Ma nadzieje, ze wygra i będe miałto co on gdy wygrali niecmy ( miszka w niemczech hehe szwab jebany)
Zawcz

uciekac

Tak uciekacie przed ta osobą, a nawet nie widzicie, że właśnie się nią staje.
Musimy uciekać musimy uciekać.
Uciekajcie, z dala od nas.
On i ja, prawie jak jedność.
Ale on inniejszy ode mnie,
On lepszy.
Bójcie się bójcie się, on was zje.
Mimo, że to ja mam kły.
Oj jest wilkiem, bójcie się.
Mimo, że to ja mam kły.

sobota, 13 czerwca 2015

śmiesne reklamy i filmiki

https://www.youtube.com/watch?v=ziQFFh5jznI&list=UUpko_-a4wgz2u_DgDgd9fqA&feature=iv&src_vid=xUANIvNmYzQ&annotation_id=annotation_1211837531

https://www.youtube.com/watch?v=ziQFFh5jznI

https://www.youtube.com/watch?v=l0ZnYHOIMaM ahaha to jest super urocze

piątek, 12 czerwca 2015

podróż

mam zamiar wyjechać.
wyjadę, w poniedziałek, może wtorek.
Nie wiem gdzie, chyba nad morze, może odwiedzę znajomych, zjem to, czego nie jadłem wcześniej, zjem mnóstwo lodów i innych słodyczy.
Będę całymi dniami i nocami pływać wzdłuż Bałtyku, może dopłynę do Niemiec
Może poznam kogoś nowego, może nawet się zakocham.
A może nie.
Może zginę pierwszego dnia w podróży. Może drugiego, ktoś mnie zabije, gdy będę szukać miejsca do spania.
A będę spać na klatkach schodowych, na samej górze, albo w domkach na drzewie, albo gdzieś pod mostami, tak by inni nie widzieli.
Wezmę ze sobą parę ubrań, jakby miało być zbyt zimno, śpiwór wodę i pieniądze, by mieć za co kupić słodycze, i móc, jakby co, jak wrócić.
Nie wiem czy wrócę.
Nie wiem czy chce wracać.
Ale nie chce tu siedzieć. Nie chce,

piątek, 5 czerwca 2015

osiedle

Jestem przerażony, oglądam serial na laptopie i mam otwarte okno, siedzę centralnie przy nim, a ekran oświetla moja twarz (w pokoju jest ciemno, ale mnie widać przez laptopa) i naglę czuje to uczucie, gdy ktoś się na ciebie patrzy. Patrze przez okno, a na parkingu zaraz obok stoi facet i wpatruje się we mnie. Cholera, jestem strasznie zdenerwowany, słyszę jego kroki, zamykam okno.


W moim "osiedlu"(nie do końca wiem jak to nazwać, to jest szereg bloków, po jednej i drugiej stronie ulicy) była zamieszkiwała kiedyś grupa skinheadów, a wcześniej- hitlerowców, na ulicach i budynkach są wyryte przeróżnie napisy i swastyki. Zaraz obok jest szpital wojskowy, którego początki sięgały czasów wojny, a parę jego plan został stworzony na wzór znaku Hitlera.
Dzieją się też u nas dziwne rzeczy. Jakieś szmery, zjawy, duchy.
Takie najprawdziwsze, a nie tylko wymysły głupich dzieciaków.
I teraz nasuwa mi się pytanie,
Czy to na pewno był człowiek... A jeśli, to czego chciał.

.

Wkurwia mnie mój brak obojętności.