środa, 3 grudnia 2014

chooroobamojatomojeja

zawsze chcieli żebyśmy byli zdrowi i szczęśliwi.
Ale jestem chory i nieszczęśliwy.
przestałem sobie wmawiać, że jest inaczej. cierpię, wszystko mnie piecze i swędzi, wszystko mnie denerwuje
minął okres kiedy uważałem, że wszystko sobie wmawiam. to nie jest takie proste jakbym chciał. to o wiele trudniejsze.
często krzyczę, ścinam włosy, wykrzywiam się, płaczę. czasem niespodziewanie i nie mogę przestać.
czasem wymiotuje,
a czasem zaciskam dłonie na gardle i się dusze.
czasem pale i czasem pije. rzadziej czy częściej to nie ma znaczenia.
to się zaczęło wcześniej.
ja po prostu choruje.
chce chorować
nie chce
niechceniechceniechceniechceniechce
chce chorować
dlatego wciąż choruje, chce by zwrócili na mnie uwagę, dlatego pokazuje popękane dłonie i jednocześnie zakrywam je rękawiczkami. nie chce by na mnie patrzyli gdy jest mi źle
dlatego ukrywam i dlatego nie ukrywam kaszlu
nie wiem czego chce, nie wiem czy chce być zdrowym i nie wiem czy chce chorować.
nie wiem


i teraz kiedy to zauważyliście, kiedy wiecie, zaczynacie się denerwować
nie ścierpicie tego
nienawidzicie
całego mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz